WEIGHT: 52 kg
Breast: 36
1 HOUR:30$
NIGHT: +100$
Services: Sex anal, Oral Without (at discretion), Swinging, BDSM, Striptease amateur
Nie piłem tylko miodowego. Niestety -ale nigdy więcej. Absolutne dno piwne. Dowolny koncerniak-chyba byłby lepszy. Tak jak moja pani lubi ciemne-to tego mam jej więcej nie kupować. Ja osobiście jestem całkowicie zdegustowany. Pssst i odrazu zgon, prędzej pasowało by prrrt bo waliło niemiłosiernie, a z każdym łykiem płakałem.. Gorsze są tylko zepsute piwa Koreba :D. No i bardzo dobrze, nie ma w tym przecież nic zdrożnego.
Sam bym tak chciał, tanie są ;. O mnie Kuba Wyświetl mój pełny profil. Obsługiwane przez usługę Blogger. Reglamentowana rewolucja Kuba 5 Jakiś czas temu oglądałem film dokumentalny o życiu w Szwecji. Albo był to artykuł? Mniejsza o to. Otóż panujący tam miękki totalitaryzm jest trzymany w ryzach między innymi przez kontrolowanie przez państwo odruchów kontestacyjnych obywateli.
Oto scena, w której szwedzka młodzież w państwowych szkołach za państwowe pieniądze sporządza sobie koszulki z emblematami anarchistycznymi.
Oczywiście tacy nastolatkowie nigdy nie sięgną po dzieła Kropotkina, Bakunina czy Rothbarda, bo w ten prosty sposób państwo zadbało o zagospodarowanie ich woli do buntu. Stworzyło sobie muppety, w roli których występuje bezwiednie szwedzka młodzież, mając się za kontestatorską, a w rzeczywistości będąc konformistyczną do kwadratu wobec panującego systemu. Przypomniała mi się ta scena w kontekście serii piw marki Rebel , warzonych w browarze Sulimar , opatrzonych etykietami z rekomendacją Marka Suligi, Wielkiego Mistrza Bractwa Piwnego.
Całość jest bowiem sprzedawana jako 'piwa rzemieślnicze'. Już pomijając fakt, że określenie 'piwo rzemieślnicze' jest marketingowym pustosłowiem , przynajmniej w odniesieniu do jakości opatrzonego w nie piwa, to cała sytuacja trąci farsą.